Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

wtorek, 3 maja 2016

RADZIWIŁŁ - MOHEROWO-MOROWY MINISTER "CHORÓB"



"
Opiekuńcza" rola ministra Radziwiłła; przepisy antytytoniowe - KLIK!

Radziwiłł od zawsze krytykował homeopatię - KLIK!

Co się dzieje z homeopatią (i innymi naturalnymi metodami leczenia) w naszym kraju? - KLIK!


 Ten typ ze swoją mONdrościOMopiekuńczościOM i pobożnościOM neobolszewickOM  przyprawia mnie o mdłości. Dyletant wiedzy medycznej, a z wiedzy o zdrowiu i tzw. medycyny niekonwencjonalnej czy też komplementarnej, dosyć dobrze rozwiniętej na Zachodzie - to stuprocentowy ignorant. Odnośnie homeopatii to Ciemnolemingrodzianin. On nie ma żadnej wiedzy, a tylko wierzy... że to dzieło szatana...

Gwoli wyjaśnienia:

W Polsce Kościół katolicki (KrK) uważa homeopatię również za dzieło szatana. A na Zachodzie, w większości krajów, jest wręcz przeciwnie. Bardziej szanuje się homeopatów-nielekarzy niż homeopatów-lekarzy. Czyli ogólnie, medycyna komplementarna jest bardzo ceniona w klinikach specjalistycznych, włącznie z pomocną (integralną) funkcją leczenia kompleksowego w onkologii. Jest to medycyna alternatywna dająca czasem dobre efekty leczenia objawowego (a w niektórych przypadkach i przyczynowego) w cięższych chorobach, i nie dająca tylu powikłań, jak w przypadku medycyny rockefellerowskiej/chemicznej, która praktycznie nigdy nie leczy przyczynowo, i zawsze szkodzi, za wyjątkiem medycyny ratunkowej czy interwencyjnej.
W Polsce odnotowano wiele skutecznych przypadków odtruwania chorych (w tym i dzieci) z powikłań poszczepiennych za pomocą leków homeopatycznych.
Dla porównania, eks "papież" (w cudzysłowie, bo to antypapież, wg mnie, jako *sedewakantysty) Benedykt XVI przez całe życie w Niemczech leczył się za pomocą homeopatii zanim zasiadł na tronie Stolicy Piotrowej, a także w trakcie służby, oraz po przejściu na emeryturę korzystał ze swoich nadwornych, osobistych specjalistów-homeopatów (zdaje się, że również w większości narodowości niemieckiej).
Więcej szczegółowych informacji na temat homeopatii sporządzę w stosownym czasie, zwłaszcza dla tych niedoinformowanych, którzy tę wiedzę medyczną traktują jako tzw. czary-mary i twierdzą, że nie ma doświadczeń empirycznych potwierdzających wpływ "homeopatyków" na funkcjonowanie organizmu: ani korzystnych, ani niekorzystnych.

Konstanty Radziwiłł, przez cały czas w swojej karierze zawodowej, to prawie urzędnik lekarski w instytucjach typowo komunistycznych, zbędnych tworów (a właściwie nowotworów) w tzw. służbie (tfu!) zdrowia vel służbie chorób, zwanych izbami lekarskimi żerującymi na krwawicy roboli/wyrobników-lekarzy na "dole"...
Już samo Ministerstwo (tfu!) zdrowia jest zbędne w zdrowym, normalnym, nie-lewackim kraju, a okręgowe izby lekarskie, a wśród nich NIL (Naczelna izba lekarska), dublująca sformalizowanymi strukturami niektóre urzędy w Ministerstwie (tfu!) zdrowia, to już raczysko powstałe na zdefektowanej, zatoksycznionej tkance nieuleczalnie chorej tzw. służby (tfu!) zdrowia.

To jest jeden z ostatnich bastionów komunistycznych instytucji w służbie chorób służących pośrednio do przechwytywania środków pieniężnych od tzw. klientów przemysłu chorobotwórczego, czyli pacjentów oraz bezpośrednio od prawdziwych i uczciwych lekarzy-wyrobników w "terenie".

Izby lekarskie działają pod płaszczykiem służb do "ochrony" lekarzy, analogicznie do IOF lub WSW w MSW lub ŻW w wojsku (czytaj: Inspektorat ochrony funkcjonariuszy lub Wydział spraw wewnętrznych lub Żandarmeria wojskowa). Kluczowe/znamienne jest tutaj słowo: "ochrony".

Ta cała NIL jest tak samo "potrzebna" zwykłemu pacjentowi, jak i "potrzebny" jest scentralizowany system kas chorych i pracujących tam urzędasów (obecnie NFZ).

Mówiąc za klasykiem: - Jeśli człowiek ulegnie wypadkowi, to nie woła: - "(...) ratunku, dajcie mi urzędnika z NIL, NFZ, ministra "zdrowia" (...)!", tylko: - "(...) lekarza, lekarstwa, opatrunku, gipsu, zabiegu chirurgicznego (...)!".

Nie cierpię konowalstwa leczącego objawowo, czyli maskującego faktyczny stan zdrowia, a wkręcającego chorego w kolejne choroby. A tym bardziej urzędasów, dyletantów medycznych - udających doktorów, a wywodzących się ze środowisk lewacko-ochlokratycznych - z gębami pełnymi religijności. Ani z tego prawdziwy doktor (czytaj: nauczyciel o zdrowiu), ani rasowy Katol.

Ten socjalista w moherowym berecie szykuje nam kolejną niedźwiedzią przysługę; tym razem będzie na siłę uszczęśliwiał ludzi i domagał się od palaczy rzucenia palenia. Ciekawe, cóż to będzie za sposób perswazji, aby zdyscyplinować pacjenta-niewonika, który będzie musiał wykazywać subordynację wobec swojego mentora "prozdrowotnego" z tytułem "Ministra zdrowia"?

Ja wiem, że wielkie blagierstwo kartelu farmaceutyczno-medycznego polega zawsze, po pierwsze, na edukacji leminga-pacjenta informacjami, które mają wywołać u niego lęk, strach, jego całe życie musi być podszyte strachem. Lęk musi powodować u niego chęć korzystania z usług kapłana życia i śmierci w białym kitlu. To jest jego dobrodziej/wybawca od leczenia somy, natomiast od leczenia ducha jest kapłan w czarnym kitlu (ten drugi również jest wyedukowany na gruncie nauki społecznej, socjalistycznej o Kościele katolickim, który ma niewiele wspólnego z prawdziwą nauką o KrK).
Pacjent-leming już od kołyski ma wpajane, że bez obu dobrodziejów nie może normalnie egzystować, lecz musi jakby z urzędu żyć z nimi w symbiozie. A de facto jest łatwą, chorą, zdefektowaną pożywką dla pasożytów.

Z powyższego widać, jak na dłoni - jakie (dwie grupy społeczne) są wykorzystywane przez włodarzy świata (syjonistyczno-masońscy kreatorzy NWO) w celu pozyskania potencjalnego leminga-niewolnika - jako przedmiotu służącemu (nomen omen!) do zabezpieczenia ich własnych i najbardziej lukratywnych i żywotnych interesów.

Niech lepiej szef i jego resort chorobotwórczy przestanie produkować pacjentów już od kolebki, poprzez wyszczepianie bezbronnych dzieci (obecnie już po 24. h od urodzenia), a nie chce wprowadzać jakieś chore akcje dla lemingów-pacjentów, aby tylko zaznaczyć swoją pożyteczność z nic nierobienia w ministerstwie. Z fizysu i nie tylko ten pan przypomina mi Sycyliano Cappo di tutti cappi...

Hipokryzja moherowo-socjalistyczna jest porażająca i objawia się oto taką pokrętną, łajdacką logiką:
Zakaz aborcji nawet dla 48. godzinnego płodu czy nawet zakaz użycia środka antykoncepcyjnego w postaci prezerwatywy, bo od strony ichniejszej "etyki", interpretowane jest to jako - zabójstwo potencjalnego zarodka-płodu - poprzez uduszenie lub poprzez uderzenie o gumową ścianę. Ale bezbronnego noworodka po 48. godzinie życia (obecnie po 24. h) – już nie jest niemoralnie zalewać ciężką chemią podczas niby obowiązkowego szczepienia, i to nie jest grzech, i to nie jest przestępstwo unicestwiania na raty i z premedytacją już narodzonego człowieka (nie-zarodka).

*Sedewakantyzm - KLIK!  [(Od łac. sede vacante – „przy nieobsadzonej stolicy” lub „przy pustym tronie”) – hipoteza teologiczna, według której wszystkie osoby, które zasiadają na tronie papieskim od czasu śmierci Piusa XII w 1958 roku, są antypapieżami.)]

Ps. Tematy podobne:

PAL SPOKOJNIE - PALENIE WYSZCZUPLA


CZARNA ŚMIERĆ I BIAŁA ŚMIERĆ

LEMINGOWSTWO, CZYLI WSPÓŁCZESNE NIEWOLNICTWO MENTALNE (LEMING-PACJENT-LEWAK)

ORGANIZM STEROWANY ODGÓRNIE

KONTYNUACJA TEMATU SZCZEPIEŃ W KONTEKŚCIE OSTATNICH WYPOWIEDZI PRZEDSTAWICIELI PARTII KORWIN

MEDYCYNA AKADEMICKA - WIELKA BLAGA

Pps. A tutaj przykład na porażającą inteligencję potencjalnego leminga-mohera:

Nie dziwi mnie fakt, iż spora część wyborców ww. grupy społecznej, po przeczytaniu mojej ulotki, w treści której było napisane m.in.: "(...) profilaktyk zdrowia, homeopata i homotoksykolog kliniczny (...)"  zinterpretowała mój ostatni zawód wyuczony jako homoseksuologa klinicznego (sic!) oraz ogólnie jako jakiegoś skorwiniałego, ekscentrycznego, choć z zabarwieniem prawicowym - dżenderowego łajdaka...
Przez tego typu "logikę", a raczej jej brak, jak mi doniosło moje operacyjne osobowe źródło informacji: OZ ps. "MJ" - straciłem znakomitą większość głosów w ostatnich wyborach samorządowych od reprezentantów rzeczonej grupy społecznej.
Hallo(!) XXI w.!


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz